sobota, 30 marca 2013

# 23 Liam


******kilka miesięcy później*****
Tak  !! to prawda Liam mi się oświadczył. Byłam najszczęsliwsza na całym świecie . wiedziałam, ze teraz wszystko się ułoży . Louis od razu zaczął planować nasz ślub , bo Liam chciał jak najszybciej ustalić date. Byłam bardzo z tego zadowolona.
****jakiś czas później****
-Jak to !!!- stałam przed ołtarzem i czekałam na Liama . gdy nagle podbiegł do mnie Harry i powiedział, ze jadoąc tu miał wypadek i zginął na miejscu
- Tak mi przykro – próbował mnie pocieszyć Mulat
- zostawcie mnie !!- krzyczałam. Chłopaki zanieśli mnie i podali środki na uspokojenie po, których od razu zasnęłam.
Dziś odbywa się jego pogrzeb . Razem z chłopakami staliśmy nad jego grobem w ciszy . Płakałam, co dziwnego mój płacz przerodził się w płacz dziecka
- kochanie Amy płacze pewnie jest głodna, wstawaj bo już 10- powiedział Liam. Wstałam . Okazałao się, ze to był tyko zły sen. Wziąłam ślub n Liamem i urodziłam mu śliczną córeczkę, która ma 4 wspaniałych wujków.
Moje zycie jest wspaniałe: mam cudownego mężą, śliczną córeczke i najlepszych przyjaciół na świecie. Lepiej nie mogłam trafic.


_____________________________________________________________-
Przepraszam,że taki krótki . Mam już pomysł na nowe opowiadanie zapraszam

piątek, 29 marca 2013

#22 Liam


Nie mogłam uwierzyć w to co się stało kilka dni temu . Dmiana wyrzucili z obozu, przy  mnie zostali moi przyjaciele. Próbowałam dobrze się bawic dzięki Liamowi się to udało . czułam się jak dawniej. Jutro koniec obozu i wszyscy się już pakują.
- Dominika wiesz, że za tydzień początek roku i jeżeli chcecie z natalią znów z nami zamieszkać będzie super- zaczął rozmowe Niall gdy poszłam z chłopakami na spacer
- hmm.. nie wiem …
- to tylko propozycja, masz jeszcze czas, ale mamy nadzieje ze się zgodzisz – powiedział Harry z wielkim uśmiechem i przytulił mnie
Nie była to łatwa decyzja, ale po rozmowach z Natalią zgodziłyśmy się . jestem bardzo szczęsliwa, ze moje zycie układa się tak dobrze ma przy sobie wszystkich przyjaciół. Mieszkam z nimi już prawie dwa tygodnie i uświadomiła sobie cos bardzo ważnego: przez te wszystkie miesiące nie przestałam kochac Liama . Kilka dni później zaprosił mnie na kolacje, zgodziłam się . Ubrałam się w zwiewną sukienkę a na to nałożyłam marynake . Gdy w restauracji złozylismy zamówienie Liam zaczął
- Dominika wiem, ze dużo przeszłaś ze mną i z Damianem, ale nigdy nie przestałe m cie kochać . Chciałbym zebyś dała nam drugą szanse – powiedział i niepewnie czekał na moja odpowiedź
-Liam ja…
- jeśli nie chcesz nie będę naciskał
- Nie, nie!! Bardzo chce . zawsze cie kochłam i nadal kocham
- ohh Dominika ja ciebie tez- powiedział i złożył delikatny pocałunek na moich ustach .
Wracając do domu nie odrywaliśmy praktycznie swoich ust od siebie, bardzo się cieszyłam, ze jesteśmy razem.
-Kocham cie
- Ja ciebie tez , nawet nie wiesz jak bardzo
Gdy wróciliśmy do domu było już późno i poszłam wziąć prysznic . Gdy leżałam już w łózku przebrana do mojego pokoju wszedł Liam
- hej tak myślałem, ze nie śpisz – uśmiechnął się i wszedł pod moją kołudre . ja wtuliłam się w jego tors i zasnęłam

***** następnego dnia*****
Gdy się obudziła moja głowa lezała na torsie Liama. Podniosłam się i lekko musnełm jego usta
- mmm.. taką pobudkę mogę mieć codziennie – wbił się w moje usta. Tak tego mi brakowało
- to jak śniedanko ??
- oczywiście
- tylko się przebiorę i już
Na dole już wszyscy byli . Z Liamem zrobiliśmy sobie kanapki i od razu zjedliśmy.
- no proszę kogo my tu mamy – poweidził Tommo gdy weszliśmy
- hej co tam??- zapytałam
- to my powinniśny żądać wyjasnień – wziął laptopa i pokazał nam go. Była włączona stonka a na niej my z Liamem na wczorajszej randce jak się całujemy i tytuł „ Liam znów ze swoją dziewczyna. Czy są znów razem??”
- a co nie podoba się coś- powiedział Liam przyciągając mnie do siebie i całując przy wszystkich
- uuuuu
- tak wiedziałem!!! – skakał Louis i podbiegł do nas i uściskał . wszyscy się cieszyli. Reszta poranka minęła super. Siedziłam w gronie moich przyjaciół przytulając się do mojego chłopaka

_________________________________________________________________________
Komentujcie :D

czwartek, 28 marca 2013

#21 Liam


****** kilka dni później **********
Damian zmienił trochę swoje nastawienie i stał się taki jak dawniej.
Liam po południu zaprosił mnie na spacer. Rozmawialiśmy o obozie, az w koncy nasza rozmowa przeszła do naszego rozstania
- Dominika porosze daj mi jeszcze jedną szanse . kocham cie
- Li..- nie zdazyłam nic powiedzieć bo mnie  pocałował, a ja głupia odwzajemniłam go. Jestem Idiotką !, ale kocham go nic na to nie poradzę. Gdy otworzyłam oczy, serce mi stanęło i od razu odepchnęłam Liama
- Damian to nie tak jak myślisz- próbowałam mu wyjaśnić, ale on nie słuchał .
- Dominika ja prezpraszam – próbował się tłumaczyć Liam
- nie… nie obchodzi mnie to – pobiegłam do domu z oczmi pełnymi od łez
To nie możliwe ! zrobiłam mu to co zrobił mi Liam i przez co straciłam przyjaciół. Jestem taka głupia!!
Po 30 minutach ktoś zapukał do drzwi. Otworzyłam je ,a do srodka bez słowa wszedł Damian
- jak mogłas mi to zrobić !! – krzyknął
- Dami.. – do oczu napłynęły mi łzy
- tak oczywiście jest sławny, wykorzystałaś mnie żeby był zazdrosny, codzi ci o jego kase , a może o sex ?!- nie mogłam uwierzyć w to co słyszałam.
- wynos się z tond !!!!-
- ha ha teraz chcesz mnie spławić jak osiągnęłaś swój cel, widziałem jakie z nim całowałaś!! Jesteś dziwką i nikim więcej
- wynos się z tond piepszony dupku!!!- krzyknęłam, a on szarpnął mnie i uderzył. Na chwile wszystko stało się czarne. Gdy odzyskałam ostros widzenia, zobaczyłam, ze zobaczyła nas Jess, ręke trzymała przy ustach ze zdziwienia. Po chwili gdzies pomiegła, miałam nadzieje ze po pomoc . Damian przyciągnął mnie do sb i zaczął całować
- zobaczysz ze jestem tak dobry w łóżku jak on- połozył się na nie i zaczął całować i obmacywac’
- pomocy!!!- krzyczałam, płakałam, ale on zasłonił mi reką usta.Rozdarł mi lekko bluzke, reszty mu się nie udało, bo do pokoju ktoś wleciał i odciągnął go ode mnie . zaraz za mną pojawił się Louis i przytulił
–wszystko będzie dobrze , nie martw się – mówił głaskając mnie po włosach . reszta chłopaków wypchnęła Damiana na dwór, a ja słyszałam ,z e się biją wyrwałam się z objeci pobiegłam tam. Zobaczyłam jak chłopaki odciągają Liama od tego dupka, a jego przytrzymują Rob i Cody . gdy wszyscy zobaczyli bójke od razu przybiegli. Podeszłam bliżej zespołu , za reke trzymała mnie już Jess.Nagle miedzy nich wbiegł John
- co się tu do cholry dzieje !!! wszyscy do swoich domków , a ty( wskazał na Damiana), ty( na Liam), ty(na mnie)i ty (na Jess) do mojego gabinetu - Louis podbiegł do mnie i podał mi bluze
- znalazłem w twoim domku
- dzięki - lekko się uśmiechnęłam. Pierwszy szedł Damian za nim John , Liam i ja z Jess
- wszystko mi teraz wyjaśnicie po kolei- powiedział od razu po wejściu
- ten dupek najpierw pobił, apozniej usiławał zgwałcic Dominike – powiedział po chwili ciszy Jess. John zaniemówił
-jeśli to prawda zostaniesz usunięty w trybie natychmiastowym z obozu i zostaną o tym poinformowani twoi rodzice, a jeśli będzie potrzeba i policja
- mam to w dupie – powiedział tyko Damian. Później wyszliśmy , a ja poiedziałam Liamowie tylko „ dziekuje” i wróciłam do siebie po czym od razu zasnęłam po najgorszym dniu w moim życiu 

_______________________________________________________________________-

Prosze piszcie komentarze xd i miłego czytania 

czwartek, 21 marca 2013

#21 Liam


Obudziły mnie jakieś krzyki na zewnątrz. Wszyscy zaczynali się budzic. Gdy podniosłam głowe okazało się ze spałam na torsie Liama . on obudził się i nasze oczy się spotały. Czułam, ze tak patrzyliśmy się na siebie przez całą wieczność , ale wyrwł mnie z tego głos Damiana
- hej wstawajcie spio….- urwał gdy tylko jego wzrok zobaczył mnie i Liama , ja od razu zerwałam się i powoli zbliżyłam się do niego całując go w policzek
- hej, wcześnie wróciliście
- t..tak , szybko nam poszło
- ej ludzie jest już 12, to może jak się już pozbieramy i przebierzemy to wszyscy pojdziemy sb popływać- zaproponował Rob
- tak!- zgodzili się wszyscy
- a ty ??- zapytałm Zayna
- nie martw się ja posiedze na pomoście i się z was pośmieje- odpowiedział z wielkim uśmiechem na twarzy
- ok – tez odpowiedziłam uśmiechem
10 minut później wszyscy staliśmy na pomoście w strojach kąpielowych. Daniel nadal był na mnie zły
- no to kto pierwszy ??- zapytał się Louis- tylko trzeba się rozpedzic i skoczyć
- ok to ja – powiedział Harry. Wziął mega rozpęd i biegnąc jeszcze po trawie wziął mnie na ręce i razem ze mną wskoczył to wody
- Harry !! – oburzyłam się, ale nie mogłam ukryc uśmiechu. Po nas wskoczyli : Cody i Jess, Niall i Louis, Maryi Rob, Liam i Natalia, a na końcu Damian. Pływalismy, pluskaliśmy się i bawiliśmy z godzinne w wodzie. Zayn cały czas się z nas śmiał, robił zdjęcia i krecił filmiki. Na obiad poszliśmy około 15 wszyscy złączyliśmy stolik i siedliśmy przy jednym. Oczywiście jedząc cały czas się smialismy. Byłam bardzo szczesliwa nareszcie wszystko zaczęło się uładac. Wieczorem przyszliśmy na impreze . pierwszy do tanca poprosił mnie Zayn
- fajnie się dziś bawiłąem
-ja tez, musimy cie nauczyć pływac wtedy będzie jeszcze fajniej
- niee dzięki lubie wszystko tak jak jest- zaczelismy się smiac . chwile później inna dziewczyna zabrała go do tańca, a do mnie przyszedł Liam
- zatańczymy ?- spytał z uśmiechem
- tak- odpowiedziałam tez lekko się uśmiechając
- dzięki ze zprosiłyscie nas na noc i pływanie
- hah nie ma za co, wspaniale się bawiłam
- haha ja tez- tanczylismy tak patrząc sb w oczy. Pozniej wszystko minęło mi wspaniale. Tańczyłam chyba ze wszystkimi, oprócz Damiana, który cały czas siedział przy stoliku. Nagle podszedł do mnie i ciagnąc mnie za reke powiedział
- chodz musimy pogadać !
- auuu to boli- ale nic nie podziałało, pociągnął mnie jakiś kawałlek od imprezy
- co ty wyprawiasz !!
- tańczyłam jak bys nie załuwarzył!!
- ale jak !!
- normalnie !! o co ci do cholery chodzi, od rana jesteś jakiś wkurzony
- zła podróż – powiedział sucho
- to chodz się zabawisz i pośmiejesz  ‘
- nie. Ide do domku- poszedł i zostawił mmnie samą . reszta imprezy minęła mi szybko . byłam zła na Damina , ze wyładował wszystko na mnie 

środa, 20 marca 2013

#20 Liam


Całowaliśmy się jeszcze przez chwile, azz w końcu zrozumiałam co robie. Całuje się z innym kiedy mam już chłopaka, tak samo zrobił Liam, nie chciałam tego powtórzyć
- nie !!
-co ?
- nie mogę – powiedziałam i uciekłam . Liam krzyczał za mna ale go nie słyszałam siedziałam jeszcze chwile przy ognisku, on tez przyszedł , ale bałam się na niego spojrzeć . później wszyscy się rozeszli do swoich domkó i poszli spac.
- powodzenia- powiedziałam i pocałowałam go. Damian, Cody i Mark wyjezdzali na dzień z obozu.został tyko Rob
- będę tesknic
- ja tez, paaa
Pogoda była brzydka zapowiedało się na burze
- mam pomysł !-krzyknął Rob- kupimy pizze i obejrzymy film
- super
- ok to ja z [t.i] pojdziemy zrobić będziemy za godzinne
- zróbcie  8 pizz- powiedział Jess
- gdzie ty to wepchniesz ??- zdziwił się Rob
- moja w tym głowa
Poszlismy zrobis pizze zajełao nam to godzine. Przyszła po nia Natalia, bo my musieliśmy tu posprzątać.
- alle ulewa, grzmi i wszędzie pełno błota
- tak porządnie się rozpadało, zaraz będziemy
- ok
Gdzy posprzątalismy wracaliśmy z Robem nagle pchnął mnie w środek wielkiego błota
- zabije cie!!!!
- hahahahhahah – gdzy się śmiał, pchnęłam go w błoto i uciekłam. Po drodze zaliczyliśmy jeszcze kilka kałuż . wbiegłam do domu i od razu zatrzasnęłam dzrwi
- co się stało ??!!- usłyszałam krzy Natali. Obruciłam się i zobaczyłam, ze w domku są 1D- jesteś cała w błocie !!
- wposc mnie – krzyczła na dworze Rob
- nie jesteś cały w błocie musisz się umyc !!
- ok już tylko dajcie mi recznik – tak tez zrobiłam. Otworzyłam drzwi żeby mu go podac, a on złapał mnie i zaniósł do jeziora. Woda była lodowata
- idiota !!!
- ty tez byłas w błocie
- nie odzywaj się do mnie !!!
Podbiegła do mnie Jess smiejąc się , w progu stała cała reszta i tez się smiała
- on nie wejdzie do naszego domu, ma zakaz !!
- już, spokojnie hahaha idz się wysłusz
Poszła do łazienki przebrałam się i wysłuszyłam. Gdy wyszła wszyscy siedzieli na podłodze jedli pizze i smiali się. Siadłam koło Roba krory zrobił mi miejsce i przytulając powiedział
- nie gniewaj się kotku
- spadaj – powiedziałam i odepchnęłam go
- to co oglądamy, zciągnełam toys tory 3
- takkkk – ucieszył się Louis
- nie miałem okazji obejrzeć – powiedział Harry
Ogladalismy i się smialismy. Później włączylismy horror,a na koniec komedie, która wcale nie była smieszna i wszyscy przy niej usnęli.
_______________________________________________________________________________
Przepraszam, że tak długo, ale sami wiecie szkoła :/ Komentujcie :D

#20 Liam


Całowaliśmy się jeszcze przez chwile, azz w końcu zrozumiałam co robie. Całuje się z innym kiedy mam już chłopaka, tak samo zrobił Liam, nie chciałam tego powtórzyć
- nie !!
-co ?
- nie mogę – powiedziałam i uciekłam . Liam krzyczał za mna ale go nie słyszałam siedziałam jeszcze chwile przy ognisku, on tez przyszedł , ale bałam się na niego spojrzeć . później wszyscy się rozeszli do swoich domkó i poszli spac.
- powodzenia- powiedziałam i pocałowałam go. Damian, Cody i Mark wyjezdzali na dzień z obozu.został tyko Rob
- będę tesknic
- ja tez, paaa
Pogoda była brzydka zapowiedało się na burze
- mam pomysł !-krzyknął Rob- kupimy pizze i obejrzymy film
- super
- ok to ja z [t.i] pojdziemy zrobić będziemy za godzinne
- zróbcie  8 pizz- powiedział Jess
- gdzie ty to wepchniesz ??- zdziwił się Rob
- moja w tym głowa
Poszlismy zrobis pizze zajełao nam to godzine. Przyszła po nia Natalia, bo my musieliśmy tu posprzątać.
- alle ulewa, grzmi i wszędzie pełno błota
- tak porządnie się rozpadało, zaraz będziemy
- ok
Gdzy posprzątalismy wracaliśmy z Robem nagle pchnął mnie w środek wielkiego błota
- zabije cie!!!!
- hahahahhahah – gdzy się śmiał, pchnęłam go w błoto i uciekłam. Po drodze zaliczyliśmy jeszcze kilka kałuż . wbiegłam do domu i od razu zatrzasnęłam dzrwi
- co się stało ??!!- usłyszałam krzy Natali. Obruciłam się i zobaczyłam, ze w domku są 1D- jesteś cała w błocie !!
- wposc mnie – krzyczła na dworze Rob
- nie jesteś cały w błocie musisz się umyc !!
- ok już tylko dajcie mi recznik – tak tez zrobiłam. Otworzyłam drzwi żeby mu go podac, a on złapał mnie i zaniósł do jeziora. Woda była lodowata
- idiota !!!
- ty tez byłas w błocie
- nie odzywaj się do mnie !!!
Podbiegła do mnie Jess smiejąc się , w progu stała cała reszta i tez się smiała
- on nie wejdzie do naszego domu, ma zakaz !!
- już, spokojnie hahaha idz się wysłusz
Poszła do łazienki przebrałam się i wysłuszyłam. Gdy wyszła wszyscy siedzieli na podłodze jedli pizze i smiali się. Siadłam koło Roba krory zrobił mi miejsce i przytulając powiedział
- nie gniewaj się kotku
- spadaj – powiedziałam i odepchnęłam go
- to co oglądamy, zciągnełam toys tory 3
- takkkk – ucieszył się Louis
- nie miałem okazji obejrzeć – powiedział Harry
Ogladalismy i się smialismy. Później włączylismy horror,a na koniec komedie, która wcale nie była smieszna i wszyscy przy niej usnęli.
_______________________________________________________________________________
Przepraszam, że tak długo, ale sami wiecie szkoła :/ Komentujcie :D

#20 Liam


Całowaliśmy się jeszcze przez chwile, azz w końcu zrozumiałam co robie. Całuje się z innym kiedy mam już chłopaka, tak samo zrobił Liam, nie chciałam tego powtórzyć
- nie !!
-co ?
- nie mogę – powiedziałam i uciekłam . Liam krzyczał za mna ale go nie słyszałam siedziałam jeszcze chwile przy ognisku, on tez przyszedł , ale bałam się na niego spojrzeć . później wszyscy się rozeszli do swoich domkó i poszli spac.
- powodzenia- powiedziałam i pocałowałam go. Damian, Cody i Mark wyjezdzali na dzień z obozu.został tyko Rob
- będę tesknic
- ja tez, paaa
Pogoda była brzydka zapowiedało się na burze
- mam pomysł !-krzyknął Rob- kupimy pizze i obejrzymy film
- super
- ok to ja z [t.i] pojdziemy zrobić będziemy za godzinne
- zróbcie  8 pizz- powiedział Jess
- gdzie ty to wepchniesz ??- zdziwił się Rob
- moja w tym głowa
Poszlismy zrobis pizze zajełao nam to godzine. Przyszła po nia Natalia, bo my musieliśmy tu posprzątać.
- alle ulewa, grzmi i wszędzie pełno błota
- tak porządnie się rozpadało, zaraz będziemy
- ok
Gdzy posprzątalismy wracaliśmy z Robem nagle pchnął mnie w środek wielkiego błota
- zabije cie!!!!
- hahahahhahah – gdzy się śmiał, pchnęłam go w błoto i uciekłam. Po drodze zaliczyliśmy jeszcze kilka kałuż . wbiegłam do domu i od razu zatrzasnęłam dzrwi
- co się stało ??!!- usłyszałam krzy Natali. Obruciłam się i zobaczyłam, ze w domku są 1D- jesteś cała w błocie !!
- wposc mnie – krzyczła na dworze Rob
- nie jesteś cały w błocie musisz się umyc !!
- ok już tylko dajcie mi recznik – tak tez zrobiłam. Otworzyłam drzwi żeby mu go podac, a on złapał mnie i zaniósł do jeziora. Woda była lodowata
- idiota !!!
- ty tez byłas w błocie
- nie odzywaj się do mnie !!!
Podbiegła do mnie Jess smiejąc się , w progu stała cała reszta i tez się smiała
- on nie wejdzie do naszego domu, ma zakaz !!
- już, spokojnie hahaha idz się wysłusz
Poszła do łazienki przebrałam się i wysłuszyłam. Gdy wyszła wszyscy siedzieli na podłodze jedli pizze i smiali się. Siadłam koło Roba krory zrobił mi miejsce i przytulając powiedział
- nie gniewaj się kotku
- spadaj – powiedziałam i odepchnęłam go
- to co oglądamy, zciągnełam toys tory 3
- takkkk – ucieszył się Louis
- nie miałem okazji obejrzeć – powiedział Harry
Ogladalismy i się smialismy. Później włączylismy horror,a na koniec komedie, która wcale nie była smieszna i wszyscy przy niej usnęli.
_______________________________________________________________________________
Przepraszam, że tak długo, ale sami wiecie szkoła :/ Komentujcie :D

# 20 Liam


Całowaliśmy się jeszcze przez chwile, azz w końcu zrozumiałam co robie. Całuje się z innym kiedy mam już chłopaka, tak samo zrobił Liam, nie chciałam tego powtórzyć
- nie !!
-co ?
- nie mogę – powiedziałam i uciekłam . Liam krzyczał za mna ale go nie słyszałam siedziałam jeszcze chwile przy ognisku, on tez przyszedł , ale bałam się na niego spojrzeć . później wszyscy się rozeszli do swoich domkó i poszli spac.
- powodzenia- powiedziałam i pocałowałam go. Damian, Cody i Mark wyjezdzali na dzień z obozu.został tyko Rob
- będę tesknic
- ja tez, paaa
Pogoda była brzydka zapowiedało się na burze
- mam pomysł !-krzyknął Rob- kupimy pizze i obejrzymy film
- super
- ok to ja z [t.i] pojdziemy zrobić będziemy za godzinne
- zróbcie  8 pizz- powiedział Jess
- gdzie ty to wepchniesz ??- zdziwił się Rob
- moja w tym głowa
Poszlismy zrobis pizze zajełao nam to godzine. Przyszła po nia Natalia, bo my musieliśmy tu posprzątać.
- alle ulewa, grzmi i wszędzie pełno błota
- tak porządnie się rozpadało, zaraz będziemy
- ok
Gdzy posprzątalismy wracaliśmy z Robem nagle pchnął mnie w środek wielkiego błota
- zabije cie!!!!
- hahahahhahah – gdzy się śmiał, pchnęłam go w błoto i uciekłam. Po drodze zaliczyliśmy jeszcze kilka kałuż . wbiegłam do domu i od razu zatrzasnęłam dzrwi
- co się stało ??!!- usłyszałam krzy Natali. Obruciłam się i zobaczyłam, ze w domku są 1D- jesteś cała w błocie !!
- wposc mnie – krzyczła na dworze Rob
- nie jesteś cały w błocie musisz się umyc !!
- ok już tylko dajcie mi recznik – tak tez zrobiłam. Otworzyłam drzwi żeby mu go podac, a on złapał mnie i zaniósł do jeziora. Woda była lodowata
- idiota !!!
- ty tez byłas w błocie
- nie odzywaj się do mnie !!!
Podbiegła do mnie Jess smiejąc się , w progu stała cała reszta i tez się smiała
- on nie wejdzie do naszego domu, ma zakaz !!
- już, spokojnie hahaha idz się wysłusz
Poszła do łazienki przebrałam się i wysłuszyłam. Gdy wyszła wszyscy siedzieli na podłodze jedli pizze i smiali się. Siadłam koło Roba krory zrobił mi miejsce i przytulając powiedział
- nie gniewaj się kotku
- spadaj – powiedziałam i odepchnęłam go
- to co oglądamy, zciągnełam toys tory 3
- takkkk – ucieszył się Louis
- nie miałem okazji obejrzeć – powiedział Harry
Ogladalismy i się smialismy. Później włączylismy horror,a na koniec komedie, która wcale nie była smieszna i wszyscy przy niej usnęli.
_______________________________________________________________________________
Przepraszam, że tak długo, ale sami wiecie szkoła :/ Komentujcie :D

piątek, 15 marca 2013

#19 Liam


Gdy dziewczyny przyjechały ze sklepu od razu pobiegłam do łazienki. Po 10 minutach miałam wynik 
- musimy z tym isc do lekarza – powiedziała Jess
- ale po co??? Przecież nie jest w ciązy
- ale to nie jest normalne te omdlenia, wymioty i okres
- tak chodzmy ……
- hmm…. Wiec tak  wszystkie obiawy sa spowodowane nieprawidłowym odżywianiem, musisz regularnie i codziennie jesc posiłki, a to się więcej nie powtórzy
- dobrze, dziekuje
- no i co ??- spytał Rob gdy tylko wróciłyśmy
- już wszystko w porządku, chodzmy, bo nasza chora musi cos zjeść.
Reszta dnia minęa mi szybko , cieszyłam się, ze wszystko się wyjaśniło . spokojna usnęłam

***** kilka dni później ****
Zostały jeszcze 3 tygodnie . z chłopakami dogaduje się dobrze, znów się z nimi smieje jest prawie tak jak dawniej. Mielismy wolny dzień i połowa obozowiczów wyjechała na jeden dzień. Niektórzy zostali w swoich domkach, a my zrobiliśmy małe ognisko było z 15 osób. Graliśmy na gitarze i spiewalismy. Chłopaki zaczeli „ moments” przyłączyliśmy się . spiewając cały czas patrzyli na mnie.
- bolą mnie nogi pojde się przejść- powieciałam i pocałował w usta Damiana’
- isc z tb ??
- nie przejde się sama
- dobrze wracaj szybko – teraz on mnie pocałaował.
Spacerowałam tak chwile, az w końcu usiadłam na pomoście i z telefonu posciłam „ Summer Love”- przypominałam sb to co było wcześniej, zycie z moimi przyjaciółmi
- hej – nagle ktoś siadł kolo mnie . to był Liam
- hej. Co ty tu robisz ??
-postanowiłem się przejść , a gdy zobaczyłem cb postanowiłem sie przysiąść i porozmawiać
- Liam…
-[t.i], posuchaj wiem, że cie skrzywdziłem i bardzo mi przykro-
- ja to wszystko wiem i wybaczyłam wam
- na …naprawdę ??
- tak jesteście moimi przyjaciółmi i nie chce , żeby nasz kłótnia to zniszcyła, na początku było trudno, ale poazniej gdzy tu przyjechaliście wszystko zrozumiałam
- a czy… czy jest dla nas jakas szansa
- chodze z Damianem
- a gdybys z nim nie była ??
- nwm- zapadła chwila ciszy, po chwili postanowiłam się na niego spojrzeć, on cały czas mi się przyglądał . nasze oczy się spotkały. On złapał mnie za podbródek i zaczął całować . cały świat przestał dla mnie istnieć.

środa, 13 marca 2013

#18 Liam


Wstałam była 11. Na drugim łóżku siedziała Jess
- hej wyspałas się ??
- tak ,  chyba wczoraj się czyms zatrułam
- taa, albo powodem jest to,ze wczoraj nic nie zjadłaś
- tak, dziekuje, ze ze mna byłas
- nie ma sprawy a teraz ubieraj się idziemy cos zjeść
- już daj mi 15 min
Doszliśmy do stołówki, nie było nikogo , jedynie 5 chłopaków, garli na girarze. Gdy weszliśmy od razu się na nas popatrzyli. Nie byłam glodna, ale Jess przymusiła mnie i zjadłam. Zespol nadal grał piosenki, które przywołały wspomnienia.
Nagle do stołówki weszli wszyscy Natalia, Mary, Rob, Cody i Damian, który oczywiście pocałował mnie.
- jak tam ???
-lepiej ??
- już dobrze, po prostu musiałam cos zjeść
- to może pojdziemy później potanczyc na zajęciach
- tak , to dobry pomysł – wszyscy się zgodzli.
Nie czułam się jeszcze dobrze, ale pomyślałam ze to mi poprawi samopoczucie . Zajecia prowadziła jakas pani, nie pamiętam jej imienia. Na początku było dobrze, potem poczułam się nie dobrze i zemdlałam. Obudziłam się w naszym domku były przy mnie dziewczyny
- hej wszystko wporzadku ??
- tak już lepiej – ale nagle poczułam się fatalnie i od razu pobiegłam do łazienki. Siedziałam tam z 5 min.
- co ci jest do cholery to nie jest normalne!!
- zaraz, zaraz wymioty, omdlenia, a może ty …
- nie – krzyknęłam, wiedziałm o co jej chodzi, ale po chwili zastanowienia przypomniłam sb cos- spoźnia mi się ..
- co !?
- mam niergularny okres
-czy to możliwe ze jesteś w ciązy, kiedy ostatnio z kims .. no wiesz… spałas
- miesiąc temu z…. Liamem, kilka dni przed naszym zerwaniem
- nie ma to jak być w ciązy z byłym chłopakiem
- nie stawiajmy pochopnych wniosków, jutro pojedziemy do sklepu po test.
 Nie mogłam zasnąc mysląc czy jestem w ciązy z Liamem , a jeśli tak ?? co ja teraz zrobie 

poniedziałek, 11 marca 2013

#17 Liam


Wstałam wiedząc że w domku obok znajdują się moi byli przyjaciele, o których próbuje zapomnieć. Ale pokarze im ze moje zycie jest wspaniałe i jestem szcesliwa z moim chłopakiem i przyjaciółmi bez nich.
- chodźcie !!- krzyknął na cały regulator Rob, kochałm tego chłopaka przy nim nie dało się nudzic
- hej – przywitałam się z wszystkimi i na zewnątrz ucałowałam mojego chłopaka, nagle z domku obok zaczeli wychodzić 1D tez na sniadanie – nie mów, ze jesteś głodny
- po prostu uwielbiam z wami spedzac czas – podszedł do mnie i łapiąc mnie w tali przyciągnął do sb
- ejj to moja dziewczyna ! – wzburzył się  Damian
- przestańcie – oburzyłam się i patrząc się chwile w tył przy łączyłam się do dziewczyn, na nami szli chłopaki
Doszliśmy do stołówki, wzielismy sniadanie i zajelismy stolik.  Było słychać „WMSB” no tak teraz wszędzie będzie pełno ich piosenek.
- czemu nic nie jesz ??- zapytała mnie  Natalia, a ja się obudziłam i zorietowałam, ze cały czas patyłam się na siedziącego stolik dalej ode mnie Nialla
- nie jestem głodna- w tym momencie zoriętowałam się jak wielki błąd popełniłam
- taaaaakk !! na to czekałem – karzyknąl Rob, ja szybko wstałam i próbowałam go uspokoić, wszyscy się na nas patrzyli
- wiem co ci chodzi po tej małej głowce,ale nawet nie próbuj – ostrzegłam go, a on wziął w garść ziemniaki i rzucił mi je w twarz, próbowałam mo oddac ale on  się uchylił i trafiłam w plecy jakiegoś chłopaka
- bitwa na żarcie !!!!- krzyknął ktoś. I zaczęło się piekło wszyscy rzucali jedzeniem, było wszędzie. Słyszałam krzyki i smiechy, zabawa była super. Ktos podgłosił na fulla muzyke leciało Live while we’re young…. Nagle muzyka ucichła a w drzwiach stał John – nie był zadowolony. Wszędzie było pełno jedzenia. Podszedł do nas i zapytał się
-kto ??- zrobiliśmy krok do tyłu, został tyko Rob- tak mogłem się spodziewać, jak wszyscy to zdążycie sprzątnąć do 16 ognisko się odbędzie , powodzenia- wszyscy od razu zabrali się do sprzątania, zajęło to nam godzinne ale się udało, oczywiście na mnie wypadło pojscie do biura Johna i rozmowa. Na szczęście wszystko się udało i nasza wieczorna imprezka się odbędzie .ubrałam materiałową spodniczke, koronkową bluzke, dżinsową kurtke i baleriny. Włosy uczesałam w kok i lekko wyposciłam kosmyk włosów.
 Doszlismy trzymając się za rece z Dmianem. Wszyscy uz tańczyli nawet Liam, Louis,Zayn, Nialli Harry. Leciało „ u all night” Damian od razu zaciągnął mnie do tanca. Było wspaniale. Nagle zaczęła sie inna piosenka i Mary zabrała mi partnera. Zostałam sama , ktoś zaczepił mnie od tyłu, odwróciłam się – to był Harry
- zatańczymy?? – zapytał nieśmiało ale z tym swoim uśmiechem podając mi reke, tanczylismy przez chwile, az on zaczął
- ztesknilismy  się za tb wiesz. Odeszłaś szybko i nie dałas nam szansy się nam  wytłumaczyć
- ja wam już wszystko wytłumaczyłam
- tak, ale ni chcemy tak tego konczyc, wiem ze spiepszylismy, ale mimo wszystko jesteśmy przyjaciółmi. Daj nam jeszcze jedną sznse
- Harry …
-proszę, potrzebjemy cie Liam i my załujemy, ze nie powiedzieliśmy ci o tym, ale nie chcieliśmy cie ranic. Zrozum proszę
- nwm..
- daj nam jeszcze jedną sznse – nagle piąsenka się skończyła, właczyli cos szybkiego i z ramion Harrego wyrwał mnie nie kto inny jak Rob, zaczął mną rzucac po całym parkiecie. Wszyscy stanęli w kółku zaczeli nam bis brawa, krzyczeć i gwizdac. Chwile później znalazłam się w ramionach swojego chłopaka, strasznie kręciło mi się w głowie od tych biruetów
- może doprowadzę cie do domu
- tak dziekuje
Czułam się zle położyłam się i nie wiedząc kiedy zasnęłam.

niedziela, 10 marca 2013

#16 Liam



Moje nowe zycie zaczyna się wspaniale. John zaproponowal mi wyjazd na jego 2 miesieczny obóz muzyczny. To był wspaniały pomysł! Poznałam tam Damiana, zpodobałam mu się, wiec postanowiliśmy spróbować , mam nadzieje , ze on pomoze mi na zawsze zapomnieć o Liamie. Mieszkamy razem z Natalią, Jess i Mary w domku na jeziorem, bo tam właśnie znajduje się obóz. Jestem tam znana bo przedstawił mnie jako córke swojej ukochanej kobiety, co było miłe dla mnie i ze wzg na mame. Minęły 2 tygonie ja mam chłopka, jestem na obozie muzycznym z przyjaciółkami, a 1D ma ostatni przystanek ( jakies tajemnicze miejsce, w którym spędzą miesiąc) zrobili to dla fanek. Na mój obóz ma przyjechać jakiś wokalista i tam spedzic miesiąc, bardzo się cieszyłam, ze poznam kolejna gwiazde i to za kilka godzin.
- to podobno jakiś zespół – mówiła Mary
- tak i spędzą tu z nami miesiąc ale siie ciesze
- tak będzie super !!
- hej dziewczynki – w tym momencie wszedł Damian, Cody, Mark i Rob – co tam ploteczki
- nommm – powiedziałm to i pocałowałam go, był to taki zwykly pocałunek
- to może pojdziemy na stołowke i cos zjemy- zaproponował Cody
 – tak dziś sa babeczki!!!- zaczoł się cieszyc Rob- mieli zrobić więcej
- tak ostatnio ty zjadles wszystkie
- coz poradzis koooocham je
- dobra choć głodomorze
Gdy zjedliśmy poszliśmy na rozpoczęcie na obozie było 106 osób, scena znajdowała się nad samym jeziorem.
- gotowii na niespodzianke !!!!- zaczął rzyczęc John wbiegając na scene
- takkk !! – krzyczał tłum i ja
- przywitajcie ich !!!!!
Nagle zaczęła leciec melodja do „WMSB”, na scene wleciało 1D tłum zaczął szleć. Nie mogła uwierzyć! Chciałam być jak najdalej od nich a teraz spedze z nimi cały miesąc
- na na na nana na – zaczął spiewac tłum. Nagle moje oczy, ujrzały oczy Liama, był zaskoczony nie wiedział, ze tu będę.
- chodz – popchnęła mnie Jess, gdy staliśmy na uboczu powiedziła – wiem, ze to trudne, ale pokarz im, ze masz wspaniałe zycie, fajnego chłopaka i jesteś tu szcesliwa, a ich masz w dupie
-tak , dziekuje- powiedziałam i mocno ja przytuliłam.
- od tego ma się przyjaciółki – odwzajemniłam oj uscisk i wróciliśmy do tłumu. Teraz już wszyscy z zespołu mnie zauważyli, a mnie przytulił mocno w pasie Damian – to był odpowiedni moment, widziałam na twarzy Liam zadziwienie i zazdrość.
- 1D ludzie tak to właśnie tu zakonczoą swoja trase !!
- aaaaaaaa – było słychać pisk dziewczyn
- cieszymy się ze spędzimy z wami tyle czasu ilepiej się poznamy – powiedział Zayn
- dobrze dziękujemy za wspaniały występ, chłopaki zajmują domek 15,a teraz do zobaczenia, jutro  czeka nas kolejny ciezki dzień- zakończył John.
- to już szczyt ,mieszkają koło nas – zaczęłam krzyczeć gdy byliśmy już w domku
- opamiętaj co ci powiedziałam – uspokoiła mnie Jess- jutro się wystroisz i pokarzesz im co stracili
 - tak masz racje – przytuliłam ja – dzięki
Poszłam spac mysląc co przyniesie jutro i jak potoczy się moje zycie.
_____________________________________________________________________________
Podoba wam sie ??? Pisac dalej ?? XD

piątek, 8 marca 2013

#15 Liam


Moje zycie to porażka . płakałam caly czas. Liam i chłopaki dzwonili bez przerwy, gdy tylko zorientowali się , ze mnie nie ma. Nie odbierałam nie umiałbym z nimi porozmawiać. Z samego rana zadzwoniłam do Jess od razu przyjechała potrzebowałam przyjaciółki. Nawet Natalia wróciła, pogodziłyśmy się. Liam przyszedł do mnie do domu, ale mama nie wpuściła go. Wszystkie były przy mnie.
Minęły trzy dni od kąt  się wyprowadziłam , była 15 chwile temu skończył się  wywiad chłopaków. Wyjaśnili wszystko, ze to fanka go napadła i nie chcieli mnie martwic, bardzo tęsknią i mają nadzieje, ze wrócę. W tej chwili zrozumiałam, ze to nie ten pocałunek mnie najbardziej zdenerwował( choć tez miał duzy wpływ na moją decyzje ) tylko to, ze ci, którzy uważali się za moich przyjaciół, którym wierzyłam najbardziej na swiecie – okłamali mnie . postanowiłam to skonczyc, wytłumaczyć im wszystko. W tym celu poszłam do niedawno mojego mieszkania. Wahałam się żeby zapukać, ale w końcu się odważyłam.  Otworzył Zayn
- Dominika!- był saskoczony, ale jednocześnie szczęśliwy- wejdź- gdy weszłam do salonu, jak tylko Liam mnie zobaczył od razu wstał
- hej – powiedziałam – chce pogadać
- wejdź dalej – zaprosil mnie Zayn
- chcieliśmy ci to wyjasnic
- wiem, ale wysłuchajcie mnie – zastosowali się do polecenia i słuchali- oglądałam wasz wywiad. Bardzo mnie boli to co zrobiliście, nie chodzi mi o pocałunek, ale o to kłamstwo. Myślała, ze jesteśmy przyjaciółmi ufałam wam…
- Dom…- zaczął Liam
- pozwól mi dokónczyc- w tym momencie do oczu napłyneł mi łzy – zawiedliście moje zaufanie i nie możecie tego naprawić. Mysle ze najlepszym rozwiązaniem będzie jak przestaniemy się spotykać..- głoos mi się załamał, a z oczu popłynęły łzy- od teraz jesteście dla mnie tylko chłopakami z zespołu 1D i nikim więcej.. żegnajcie- wyszłam, wsiadłam do taksówki i odjechałam cały czas płacząc. Teraz zycie zaczynam od nowa. To nie będzie łatwe ale sb poradzę. Mam prawdziwe przyjaciółki i szczęśliwą mame to mi wystarczy.


________________________________________________________________________________
Przeprasza, ze taki krótki :) Komentujcie :)

środa, 6 marca 2013

#14 Liam


Mamy już czerwiec za chwile koniec roku. Duzo się pozmieniało. Zadko widuje się z natalia, nasz przyjazn przechodzi kryzys. Z moim chłopakiem i zespołem jestem szczesliwa. Chłopaki wydali płyte na której sa moje piosenki. Od marca sa w tarsie codziennie do sb dzwonimy niedługo wracają na tydzień. John oświadczył się mojej mamie, nie uwierzycie jest bogaty to on pomaga chłopaką w trasie i orga izuje koncerty, ma nawet swój oboz muzyczny. Jestem mega szczęśliwa !  Bardziej zbliżyłam się do Jess teraz to moja najlepsza kumpela i nowy znajomy Rob jest po prostu komiczny.
Wracam sama do postego domu chłopaki wrocą dopiero jutro dla mnie to cała wieczność . znow puste mieszkanie
- Niespodzianka !!- krzyknęło 1D
- aaaaa co tu robicie mieliście wrocic dobiero jutro !!
- za bardzo się stęskniliśmy –podszedł do mnie Li i namiętnie pocałował
- mielismy cie odebrać ale mielismy maly problem – powiedział Harry
-jaki ??
- nieważne – widać było ze cos się stało ale nie chciałam naciskac
-to jak tam w trasie ??- chłopak zaczeli opowiedac, przekrzykiwać, smiac się i poszturchiwać tego mi brakowało
- pojdziemy zrobić obiad – zaproponował Louis – chodz Niall
- tak jak robota to zawsze ja – wzburzył się blondyn
- no w jedzeniu to ty jesteś najlepszy
- w jedzenu a nie gotowaniu
- no chodz nie marudz –poganiał go Tomlinson
- to ja sprawsze co na internecie- zaproponowałam
- nie! To… to znaczy nie zajmoj się teraz bzdurami tyko mną – zdziwiłomnie to ale i tak go namiętnie całowałam
***** kilka godzin póżniej ******
Byłam w galerii z Liamem, przymierzałam bluzke jednak mi się nie podobała –
-Li nie podoba…
- tak chodz idziemy do domu zmmeczyłem się – był nerwowy, ajeszce przed chwila był normalny
- co się stało kochanie – próbowałam zrozumieć
-wyjasnie ci w  domu
Po powrocie do domu Liam nadal był bardzo siety.
- co ci się dzieje? – spytałam gdy byliśmy już w domu
- przepraszam – pzrytulił mie – mam już dosyć ty paparazzi, zrozum w trasie cały czas nie dawali nam spokoju
- rozumiem – pocałowałam go lekko
- kocham cie ja cb tez- reasza wieczoru minela normalnie . chłopaki wrócili do domu ja postanowiłam wejść na neta. Oni coos przede mną ukrywali, nie pozwalali wchodzić nalaptopa, ani ogladac na MTV ich wywiadów .
To co zobaczyłam rozwaliło moje serce na kawałki . Były  tak zdjęcia Liama całującego jakąs dziewczyne z kiedyś i z dziś!!!b to dla tego był taki nerwowy. Zdradził mnie, a oni wszyscy o tym wiedzieli !!! tego było z wiele  !spakowałam wszystkie swoje zeczy i zeszłam na dół łzy same spływały mi po policzku
- kochanie co się stało – podbiegł do mnie Liam, ale ja go spoliczkowałam. Chłopaki wstali
- co się stało ! – zaczęłam krzyczeć przez łzy – ty chyba ty mi powinieneś powiedzieć  co się stało dziś w galerii- zatkało go . nie wiedział co powiedzieć- nie już wiem jeśli chciałeś się zabawić i mnie wykorzystać to ci się udało ! mam nadzieje ze się dobrze bawiliście – krzyknęłam do wszystkich i pobiegłam do pokoju
- Dominika daj to wytłumaczyć to nie tak proszę posłuchaj mnie – wołał Liam i inni tez próbowali
- zostawcie mnie do cholery wszyscy w spokoju 
Nie mogłam zasnoac była 1 w nocy, nie wytrzymałam wyjęłam kartke i napisałam „ Dobrej zabawy przy następnej ofiarze” i obok położyłam naszyjnik i pierścionek, które dostałam od niego na święta .
Zabrałam walizke i zniknęłam z życia 1D na zawsze.

poniedziałek, 4 marca 2013

# 13 Liam


- hej witamy z powrotam – krzyknęli wszyscy gdy wróciliśmy do domu
Rozpakowałam się i  usiadłam koło chłopaków na kanapie
- noo opowiadaj – zaczął Niall- jaki jest w łóżku
- a wy co tacy ciekawscy
- powiedz dobry
-cudowny starczy- wystawiłam niallowi jezyk
-o czym tak gadacie – spytał się Li siadając koło mnie
- aaa nic tak sb rozmawiamy z naszą przyjaciółką- wszyscy wybuchneli smiechem tylko mój chłopak nie wiedział o co chodzi
-ejjj – zasmucił się
-ojj kochanie- pocałowałam go namiętnie
Nagle zadzwonił telefon, była to mam
- hej mamus
-hej kochanie już wróciliście ??
- tak przyjadę jutro do cb to ci opowiem
- weź kilka rzeczy bo pojutrze przyjezdza John chce zebys go poznała
- ciesze się ze jesteś szcesliwa przyjadę na kilka dni
- dobrze kochanie koncze tylko ubierz się ładnie na tą kolacje kochamcie
- oczywiście ja cb tez
- i co ??-zapytał Harry gdy wróciłam do nich
- jutro jade na kilka dni do mamy, mam poznac jej zanajomego
- niee zostawisz mnie – zasmucił się Li
- tyko na kilka dni
- dla mnie wieczność- pocałował mnie
-no już już tez będziemy tesknic bez takich mi tu – wszyscy znow się smiali

niedziela, 3 marca 2013

#12 Liam


Jeszcze tylko 2 dni do końca wakacji. Zwiedzielismy już wiele miejsc i obaliliśmy się na brązowo choć połowe tego czasu spedzilismy ze sb w łózku, oczywiście zawsze pamietalismy, żeby się zabezpieczyć. Leżeliśmy w łózku gdy zadzwonił mój telefon piosenka „ summer love”
-to Louis – powiedziałam do Liama
- włacz an głośnik – powiedział tak ze z zrobiłam
- hej jesteście na głośniku –powiedziałam
-hej –przywitał się Li
- siema – przywitali się chłopaki w słuchawce – co tam robicie ??
- dziś odpoczywamy a wy ??
- tez mamy zamiar isc do klubu
- a gdzie  teraz jesteście ? – zapytał nie kto inny niż Louis’
- w łóżku oglądamy film –powiedział Li
- tyko pamiętajcie żeby się zabezpieczyć
- Louis idioto zamknij się !!!- zawołał Niall
- co ja tylo udzielam rad moim przyjaciołom, chociaż cieszyłbym się gdybym został wujkiem’
- przestan- zawołał Niall, a później było słychać  jak zaczyna się ich przyjacielska bojka
-dobra poszli sb, no to opowiadajcie jak tam California ??
- jest cudownie, pieknne miejsca i cudowne plaze – nagle w słuchawce było słychać dźwięk tłuczacego się szkła
- to on – przekrzykiwali się nawzajem Niall i Louis , my z Liamem zaczelismy się śmiac
- dobra kończymy bo te czubki stukły wazon –powiedzia Zayn
- tylko nie czkubki –powiedzieli niemal jednoczenie . my tyko wybuchnelismy smiechem
-paaa-rozłączyłam się – brakuje mi ich
-już niedługo kochanie znow bedziesz chciała do nich uciec

sobota, 2 marca 2013

#11 Liam



Liam rozbierał mnie powoli i zmysłowo. Nie myślałam o niczym. Po chwili byliśmy już nadzy. Liam wszedł we mnie .
- tak tak mocniej – krzyczałam
Robił to powoli i coraz mocniej.Lezałam pod nim i sciskałam jego miesnie . bolało ale było wspaniałe .
Pozniej chłopak zaczął bawic się moimi piersiami. Uwielbiałam jego dotyk na mojej skórze . wszystko było takie idealne. Kochałam się z męzczyzna, którego kochałam i tylko to się liczyło.
Już bardzo zmęczeni padlismyy na łózko i ze zmeczenia usnęliśmy .
 Obudził mnie głos Liam głaszczącego mnie po włosach
- witaj moja kobieto – powiedział i pocałował mnie’
- witaj mój mężczyzno – podniosłam się, żeby usiąść
- jak się czujesz??- spytał głaszcąc mnie- może śniadanko ??
- tak z chęcią – powiedziałam i nałożyłam hotelowy szlafrok, w tym czsie Liam zamówił do naszego pokoju śniadanie.
-mmmm było pyszne – poowiedziałam kończąc jeść
-tak , przygotuje w wannie wohy to się wykąpiemy. Może być ??
- Oczywiście . z tobą wszystko – poowiedziała i namiętnie go pocałowałam
Wanna była ogromna, nawzajem myliśmy się gąbką . była to bardzo długa kąpiel.
- to co teraz robimy jest 13?- zapytałam
- cały dzień będziemy się sobą cieszyc w łóżku, a jutro pójdziemy pozwiedzać
- z tobą wszystko – pocałowałam go
To bym najszczęśliwszy dzień w moim życiu , mam nadzieje, ze tak będzie już zawsze.