Moje zycie to porażka . płakałam caly czas. Liam i chłopaki
dzwonili bez przerwy, gdy tylko zorientowali się , ze mnie nie ma. Nie
odbierałam nie umiałbym z nimi porozmawiać. Z samego rana zadzwoniłam do Jess
od razu przyjechała potrzebowałam przyjaciółki. Nawet Natalia wróciła,
pogodziłyśmy się. Liam przyszedł do mnie do domu, ale mama nie wpuściła go.
Wszystkie były przy mnie.
Minęły trzy dni od kąt
się wyprowadziłam , była 15 chwile temu skończył się wywiad chłopaków. Wyjaśnili wszystko, ze to
fanka go napadła i nie chcieli mnie martwic, bardzo tęsknią i mają nadzieje, ze
wrócę. W tej chwili zrozumiałam, ze to nie ten pocałunek mnie najbardziej
zdenerwował( choć tez miał duzy wpływ na moją decyzje ) tylko to, ze ci, którzy
uważali się za moich przyjaciół, którym wierzyłam najbardziej na swiecie –
okłamali mnie . postanowiłam to skonczyc, wytłumaczyć im wszystko. W tym celu
poszłam do niedawno mojego mieszkania. Wahałam się żeby zapukać, ale w końcu
się odważyłam. Otworzył Zayn
- Dominika!- był saskoczony, ale jednocześnie szczęśliwy-
wejdź- gdy weszłam do salonu, jak tylko Liam mnie zobaczył od razu wstał
- hej – powiedziałam – chce pogadać
- wejdź dalej – zaprosil mnie Zayn
- chcieliśmy ci to wyjasnic
- wiem, ale wysłuchajcie mnie – zastosowali się do polecenia
i słuchali- oglądałam wasz wywiad. Bardzo mnie boli to co zrobiliście, nie
chodzi mi o pocałunek, ale o to kłamstwo. Myślała, ze jesteśmy przyjaciółmi
ufałam wam…
- Dom…- zaczął Liam
- pozwól mi dokónczyc- w tym momencie do oczu napłyneł mi
łzy – zawiedliście moje zaufanie i nie możecie tego naprawić. Mysle ze
najlepszym rozwiązaniem będzie jak przestaniemy się spotykać..- głoos mi się
załamał, a z oczu popłynęły łzy- od teraz jesteście dla mnie tylko chłopakami z
zespołu 1D i nikim więcej.. żegnajcie- wyszłam, wsiadłam do taksówki i
odjechałam cały czas płacząc. Teraz zycie zaczynam od nowa. To nie będzie łatwe
ale sb poradzę. Mam prawdziwe przyjaciółki i szczęśliwą mame to mi wystarczy.
________________________________________________________________________________
Przeprasza, ze taki krótki :) Komentujcie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz