poniedziałek, 25 lutego 2013

#6 Liam


#6
Gdy wstałam nadal byłam cała w skowronkach. Ubrałam się w leginsy, T-shirt i cinvers, a wlosy zaczesałam do tyłu w konski ogon. Wszyscy byli już na dole.
-Hej wszystkim – przywitałam się – gdzie Natalia?? Nie wróciła na noc ???- zdziwiłam się zawsze mnie o tym informowała
- niee, chyba zabalowała za swoim chłopakiem -  powiedział Harry- a ty ja po impresce ?? podobało się ???
- tak było wspaniale, dziekuje – odparłam z wielkim uśmiechem na twarzy – hmmm… a co tak cudownie pachnie ??
- hah moja cudowna jajecznica, zaraz podaje – odpowiedział Louis, który miał na sb fartuch w kwitki, wyglądał w nim komicznie.
Po zjedzieniu zaczelismy ogladac MTV
- jakies plany na dziś ??- zapytałam przerywając cisze
- leniuchowanie i jedzienie – odparł nie kto inny jak blondasek rozkładający się właśnie na cała szerokość fotela
- może wyskoczymy do galerii, musze sb kupic buty, bo ostatnio ktoś moimi trampkami szorował beton - powiedział Zayn do Harrego
- marnowały się w szafie musiałem cos z nimi zrobić . Nie obrażj się – zrobił przepraszającą minę i przesłał buziaka w strone Malika
- dobra, dobra to kto idzie ze mną ???
-Ja mogę iśc – powiedził Liam, ja tez się zgodziłam. Louis i Hazza tez przytaknęli.
- ejj tez bym poszedła ale jest dopiero 11, może poczekamy i podziiemy o 15??- zaporoponował Niall
- no dobra, teraz czas na lenistwo – zgodził się Harry – zobaczę co tam w necie
- ok, ja zadzwonię do Natalii, martwię się o nią – i tak tez zrobiłam . wyjęłam telefon i znalazłam z nim „ Nati xD” wcisnęłam zieloną  słuchawkę. Nikt nie odbierał. Po chwili dostałam o d niej sms-a „ nie martw się o mnie wróce wieczorem. Przepraszam. Kocham cie :D”, uspokoiło mnie to i odpisałam „ ok baw się dobrze”. Wyjrzałam przez okno a na ulicy stały dziesiątki paparazzi. Przyzwycziłam się do ich obecności, ale dziś było ich 10 razy więcej. Zeszłam na dół, żeby poinformować chłopaków.
- pod blokiem stoi z 50 fotografów, o co chodzi ???
- patrz- powiedział Zayn i podał mi laptopa. Było w nim zdjecie, nie dziesiątki zdjęć z wczoraj: Liam obejmujący mnie gdy wychodziliśmy z limuzyny, później my tańczący wolnego i wiele innych. A kolo nich teksty typu :” Liam i tajemnicza dziewczyna, czy to miłość??” albo „kim jest tajemnicza nieznajoma, która pojawiła się wczoraj w klubie z One Direction??”. Zatkało mnie .
- nie martw się jutro mamy wywiad i wszystko wyjaśnimy- powiedział otaczając mnie ramieniem  Harry
- dobrze – usmiechnęlam się lekko, nadal nie wierząc w to co było tam wypisane, ale z drugiej strony było to miłe. Z zamyslenia wyrwał mnie mój telefon piosenka „One way or another” . pobiegłam odebrać .
- halo
- halo kochanie ??- to była mama – dzwonie w sprawie tego co wypisują o tb i  Liamie wszystko w porządku??
- tak mamuś, jutro mają wszystko wytłumaczyć
- oo ciesze się to musie być trudne – mówiła z troską w głosie
- nawet nie, chłopaki są przy mnie
- to dobrze kochanie, nie bd przeszkadzać. Kocham cie
- ja Cb tez. Paaaa
-ładny dzwonek –skomentował Louis
- tez tak sądze – szeroko się do niego uśmiechnęłam
- dobra ludzie zbieramy się !- krzyknął wstając z kanapy Liam- za 30 minut pod drzwiami .
Wszyscy zaczeli się przygotowywać . Weszłam do łazienki i patrząc w swoje odbicie nadal myślałam o tym co pisali o mnie i Liamie. Cieszyło mnie to.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz