Mam dziś iść poszukać pracy i nic mnie nie powstrzyma . Nie
mogłam spać i obudziłam się o 9. Ubrałam
się i zjadłam szybko śniadanie . chciałam zrobić dobra wrażenie. Gdy
odkładałam talerz zobaczyłam, ze na rękach mam siniaki przez Nialla.
Postanowiłam to zostawić pobiegłam na górę na ostatnie poprawki. Gdy schodziłam
wszyscy już byli na dole, Niall też.
- Gdzie ty się tak wystroiłaś? – odezwał się Harry
- Wychodzę
- Chyba nie do tego z wczoraj – znów Harry
- Zamknij się Styles- warknął Liam
- Nie – syknęłam. Chciałam wyjść ale blondyn złapał mnie za
reke
- All posłuchaj..- przerwał bo zobaczył moje siniaki na
ręce- Jezu czy to ..
- Nie mam czasu śpieszę się – wyrwałam rękę i wyszłam.
*** oczami Nialla***
Nie wytrzymam!! Zaraz wybuchnę! Zabije go!! Niech on
przestanie się kleić do mojej dziewczyny !! Nie mogłem patrzeć jak ten jak mu
tam tańczy z moją dziewczyną CO ?!?! Niech on trzyma ten swój ryj z dala od
niej. On całował All. Nie wytrzymałem podbiegłem do niego i z całeś siły
przyjebałem mu
- Odwal się od mojej dziewczyny !!- miałem ochotę mu jeszcze
kilka razy dowalić ale chłopaki mnie powstrzymali . Później wszystko działo się
szybko
All mówiąca, żebym jechała, ale nie chciałem
Szarpałem ją ale się wyrwała i poszła do tego gnojka
Chłopaki wyprowadzili mnie z klubu
Dopiero w samochodzie się uspokoiłem . w domu wszyscy poszli
spać a ja czekałem na Alice . gdy zobaczyłem ze ON ją przywiózł znowu cały
buzowałem. Później znowu szarpanina i pobiegła do swojego pokoju. Żałowałem
tego co powiedziałem , chciałem wszystko wyjaśnić ale postanowiłem to zrobić
jutro. Nie mogłem spać cały czas myślałem o Alice. Dopiero nad ranem udało mi
się zasnąć.
Na dole byli wszyscy oprócz niej. Nagle zobaczyłem jak
elegancko ubrana wychodzi z domu
- gdzie ty się tak wystroiłaś? – odezwał się Harry
- Wychodzę
- Chyba nie do tego z wczoraj – znów Harry
- Zamknij się Styles- warknął Liam
Cały aż się gotowałem ze złości, ale postanowiłem z nią
porozmawiać złapałem ja z rękę i zacząłem mówić dopóki nie zobaczyłem siniaków. Ona się wyrwała i
wyszła. A ja pobiegłem do pokoju trzasnąłem drzwiami i krzyczałem w poduszkę.
Po kilku minutach postanowiłem się uspokoić i przygotować do rozmowy z nią . Po
jakimś czasie postanowiłem zejść na dół i oglądałem z przyjaciółmi film choć
nie mogłem się skupić bo cały czas myślałem o mojej dziewczynie .
*** oczami Alice ***
Po godzinie chodzenia
nic nie znalazłam tylko zgłodniałam i byłam wykończona, bo tempera na dworze
była nie do zniesienia, co jak na Londyn jest bardzo dziwne . Postanowiłam, ze
jak tylko wrócę do domu jedziemy nad wodę. Zadzwoniłam do dziewczyn żeby
zaczęły się szykować
Poszłam do Nandos, tam zobaczyłam, ze szukają kelnerki.
Poszłam do szefa i po rozmowie zostałam przyjęta na tygodniowy okres próbny.
Zaczynam jutro. Zjadłam i poszła do parku. Siedziałam na ławeczce i myślałam
nad wczorajszym zajściem. Czemu Niall’owi tak odbiło? Z jednej strony cieszę
się, ze jest zazdrosny bo wiem ze mnie kocha ale wczoraj mocno przesadził.
Minęło jakieś 30 minut, wiec postanowiłam wrócić do domu.
- No wróciłaś . Gdzie byłaś ?- zapytała się Zayn, a
wszystkie głowy w salonie skierowały się na mnie
- Szukałam pracy – usiadłam na wolnym miejscu
- I co ??
-Znalazłam. Wiecie jak w tym mieście trudno o jakąś prace
- A gdzie będziesz pracować??
- W Nandos
- Super
- Dobra lenie zbieramy się i jedziemy nad wode, bo nie mam
zamiaru siedzieć w domu
- Tak !!- krzyknęli wszyscy i pobiegli na góre. Został tylko
blondyn’
- All… ja… no..- jąkała się całyczaś przyglądając się swoim
butą
- Nie będę z toba teraz rozmawiać – wyminęła go i poszłam
się przebrać
Wybrałam śliczny różowy kostium w białe kropki, a na
nałożyłam luźny zestaw
. dziewczyny już przyszły wiec mogliśmy jechać . w samochodzie siedziałam koło
blondyna. Gdy chciał mniie złapać za reke zabrałam ją . czułam na mnie jego
wzrok ale postanowiłam nie reagować. Na szczęście podróż minęła szybko.
Poszliśmy na plaże , to co tam zobaczyliśmy przeraziło nas ..
_____________________________________________________________________________
_____________________________________________________________________________
Dobra i mamy następny rozdziałek. Podoba sie ?? Komentujcie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz