** 5 dni później***
Chłopaki jutro wracają. Nareszcie strasznie stęskniłam się
za Niallem. El wprowadziła się do nas na czas ich nieobecności. A Matt odbiera
mnie z pracy. Gdy mojej przyjaciółki nie ma on mi towarzyszy w domu. Oboje mnie
niańczą, ale cieszę się, ze są przy mnie.
Dziś skończyłam prace i jak zwykle przed wejściem czekał na
mnie mój wybawiciel
- Hej – pocałowałam go w policzek
- Hej, to jak do domu ??
- Yep
Po kilkunastu minutach byliśmy w domu. Cały czas się śmiałam
tak że brzuch mnie bolał. Gdy weszłam do salonu moje oczy przeżyły szok
- Hejj – rzuciło się na mnie 5 przystojniaków
- Hej mieliście wrócić jutro
- Niespodzianka – podszedł do mnie mój chłopak i namiętnie
pocałował – Tęskniłem
- ja też – mocno go uścisnęłam
- El z tobą mieszkała??- zapytała się Lou
- tak, czemu pytasz ??
- nie tak po prostu, zauważyłem jej rzeczy w moim pokoju
- co on tutaj robi ??- odezwał się Niall w kierunku Matta
- Pomagał nam z El
przez te kilka dni
- Tak, dobra to ja lecę. Do zobaczenia
- Pa – cmoknęłam go w policzek i wyszedł- Dziękuje
- no to opowiadajcie jak było – siadłam na kanapie i
słuchałam dokładnie wszystkiego co mówią. Chwile później wróciła El przywitała
się i też zaczęła słuchać
- No i niedługo zmontujemy i wrzucimy ten teledysk na Internet.
A u was co nowego ?? Jakieś ploty – spytał Liam . My z El spojrzałyśmy na
siebie
- Normalnie. Tęskniłyśmy – wtuliłam się w blondyna
- My też
Zaczęliśmy oglądać MTV, zjedliśmy obiad i wszyscy się gdzieś
rozeszli. Ja z Niallem poszliśmy do mojego pokoju.
Gdy weszliśmy do środka Niall od razu zamknął za nami drzwi,
podszedł do mnie złapał w tali i namiętnie pocałował.
- Bardzo za tobą tęskniłem – mówił jednocześnie całując moja
szyję . Brakowało mi jego dotyku, pocałunków, oddechu.
Całowaliśmy się jeszcze przez chwile, az chłopak położył
mnie na łóżku i zaczęliśmy rozmawiać o tym co się zdarzyło przez ten tydzień.
Oczywiście nie wspomniałam nic o moim niemiłym zdarzeniu.
- Tak bardzo mi ciebie brakowało – mówił pomiędzy
pocałunkami.
Zasnęliśmy wtuleni w siebie. Nareszcie byłam szczęśliwa i
czułam się bezpieczna wtulając się w Horana.
******
No i mamy następny. Komentujcie :D
Cudowne !!!!!! ,,Odkryłam" twój blog przez przypadek, ale już przeczytałam wszystkie imaginy i są po prostu boskie !!!! Czekam na kolejną część. Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuń