Dziś rozpoczęcie roku szkolnego. Obudziłam się , wzięła
szybki prysznic i ubrałam .Rozpuściłam moje blond włosy i poszłam zjeść
śniadanie. Był 1września, wiec nie musiałam brac kurtki, bo było ciepło.
Miałyśmy niedaleko do szkoły, wiec poszłyśmy na piechotę. Całą droge
rozmawialiśmy o wszystkim. Gdy doszłyśmy moim oczom ukazał się widok setek
nastolatków. Tak, to była wielka szkoła. Dzień minął mi szybko . co najgorsze przydzieli nas z Sis do innych klas. Poznałam
kilka osób, które oprowadziły nas po szkole i po mieście. Claudia i Elizabeth były najfajniejsze z nimi dzień upłynął nam szybko.
- dzięki za pokazanie Londynu – powiedziałam i uścisnęłam
obie dziewczyny
- nie ma za co do juta ‘
- paa
W domu zjadłyśmy obiad i włączyłyśmy MTV. Po zadzwonieniu do
rodziny jeszcze pogadałyśmy i poszłyśmy spać.
**** kilka dni później****
Znów zwykły dzień ubrałam się i poszłam zjeść śniadanie.
Dziś zaczynam i kończe
w innych godzinach niż Sis . Później
poszłam do szkoły kilka godzin szybko mi minęło, wiec postanowiłam pójść na
zakupy. Tak, jak ja dawno nie byłam w
sklepie . Poprzymierzałam kilka ciuchów i najlepsze kupiłam. Gdy
wracałam do domu dostałam smsa od mamy „ Jak tam kotku??” odpisałam „ cudownie.
Kocham cie”. „ ja ciebie też” . Nie wiedząc kiedy wpadłam na jakiegoś chłopaka
w kapturze, okularach i z czapkom na głowie.
- uważaj jak ….. auuu-
strasznie bolała mnie kostka
- poczekaj pomogę ci
- nie potrzebuje pomocy- próbowałam wstać ale kostka
strasznie mnie bolałam
- no dobra jedziemy do lekarza – mówiąc to wziął mnie na
ręce
- umiem chodzić
- ale na razie nie możesz
U lekarza okazało się że to nic poważnego , ale może przez
jakiś czas bolec, wiec zabandażował mi kostke i dał leki przeciwbólowe
- gdzie mieszkasz ??- zapytał chłopak gdy już wychodziliśmy
. niestety moje mieszkanie myło po drugiej stronie miasta
- wiec na razie pojedziemy do mnie
- ale ja nie chce sprawiać kłopotu- mówiłam gdy trzymając go
za rękeę kulejąc szłam do taksówki
-to ja sprawiłem kłopot i o mało co nie złamałem ci nogi
- no niech będzie
- a tak wgl mam na imie Zayn
- a ja Alice, ale wole All
- miło mi All- powiedział z wielkim uśmiechem na twarzy
Gdy dojechaliśmy zobaczyłam piękny i wieki dom.
- łał to twój??
- tak mieszkam razem z przyjaciółmi
- no kto to wrócił miałeś być za chwile a ty ….- urwał gdy
tylko zobaczył mnie . zaraz to był Louis! Z One Direction, a Zayn to pewnie
Zayn Malik. Aaaaaaa . Tu gdzieś musi też być… Niall
- uuu co to za ślicznotkę przyprowadziłeś??- powiedział
zabawnie ruszając brwiami
- jestem Alice, ale wole All
- hej Louis. Nie no Zayn ledwo co znać dziewczynę i już ją
pokaleczyć
- to był wypadek
- wypadek czy nie zostajesz u nas – powiedział i siadając na
kanapie mocno mnie przytulił . z tyłu Zayn się rozbierał, gdy zdjął czapkę i
okulary widać już było, ze to naprawdę
on.
- z kąt jesteś??- zapytał Mulat przysiadając się do nas’
- z Irlandii
- o to tak samo jak Niall- zorientował się Tommo
- tak i jestem wszą fanką – powiedziałam dumnie
- no to mamy ładne fanki. Chodźcie pójdziemy coś
zjeść-poszliśmy do kuchni, chłopaki robili naleśniki , a ja piłam wode i się z
nich śmiałam. Nagle do kuchni ktoś wszedł,a ja oo razu upuściłamszklanke, która
rozbiła się o ziemie
- Niall…
__________________________________________________________________
Mam nadzieje, że sie podoba. Komentujcie :D


Cudowne. Pisz dalej !!!!! <3
OdpowiedzUsuńpiekne <3
OdpowiedzUsuń